"Romantyzm kosmiczny"[1]
Patrzmy w gwiazdy,
gdzie nasz dom.
Skąd pochodzimy,
dokąd przychodzimy.
Gdzie tam, skądś tam,
z innego świata
z innych gwiazd
z kosmosu.
Mały szary człowieku,
czarnooki, którego
ślepia przeszywają
nas do głębi.
Wielkie i szlachetne,
zamiast nosów wystających,
dwie dziurki,
płaskie twarze bez wyrazu.
Łyse głowy,
wielkie głowy,
większe niż ich tułowia,
to ONI.
Nasi twórcy, nasi stwórcy,
nasze przeznaczenie, nasza przeszłość,
Ekstraterrestialność w naszych genach,
Serce i dusza nie z tej Ziemi.
[1](Romantyzm + paleoastronatyka oraz alternatywne teorie antropologiczne)
https://www.youtube.com/watch?v=NX-vfFmusXk
2 komentarze:
haha, Ty ciągle przezuwasz paleoastrnautykę!
Był to chwilowy kaprys. Nie traktuję paleoastronautyki w każdym calu dosłownie, ale raczej symbolicznie. Romantykiem też jestem tylko w zakresie sztuki, nie w życiu, ani nie w polityce.
Prześlij komentarz